Najnowsze wpisy


Fulletat czyli mama trojaczków w Japońskiej...
16 lutego 2018, 21:47

Pranie gotowe, trojaczki w łóżkach.Chwila oddechu choć w perspektywie weekend znów inny niż 

 
u" normalnych " rodzin.Zamiast niedzielnego obiadu w rodzinnym gronie 26 godzin w podróży. Jestem prawie 40-letnią mamą trojaczków. Ale również inżynierem sprzedaży w wielkim Japońskim koncernie.
 
Full etat to moje życie.A raczej kilka full etatów. Bo praca w Japońskiej firmie to więcej niż pełen etat. Bo bycie mamą 4 - letnich trojaczków to więcej niż bycie mama trójki dzieci w różnym wieku.
 
Spełniam swoje marzenia a moje etaty są ich częścią.
 
Pewnie myślicie - brzmi męcząco. I macie rację.Nudno nie jest. Full etat.Full house.Full obowiązków. Zapraszam was do mojego życia pełnego Włoskiego temperamentu, Japońskiej powściągliwości, Niemieckiej dokładności  i absolutnie polskiego dążenia do perfekcyjności.